Dzień Dziecka z atrakcjami – przedstawienie pt. „Kopciuszek” i wizyta Sławomira Szmala

0
(0)

Loading

1 czerwca 2016 r. obfitował w mnóstwo wrażeń w Zespole Szkół w Bilczy. Dwie niespodzianki czekały na uczniów w tym dniu. Pierwsza to przedstawienie pt. „Kopciuszek” przygotowane przez nauczycieli, a druga odwiedziny niezwykłego Gościa w osobie pana Sławomira Szmala.

1 czerwca 2016 r. obfitował w mnóstwo wrażeń w Zespole Szkół w Bilczy. Dwie niespodzianki czekały na uczniów w tym dniu. Pierwsza to przedstawienie pt. „Kopciuszek” przygotowane przez nauczycieli, a druga odwiedziny niezwykłego Gościa w osobie pana Sławomira Szmala.

„Kopciuszek” to kolejna inscenizacja, jaka stała się prezentem dla dzieci z okazji ich święta. Wiadomo, że zamiana nauczycieli w aktorów musi zaowocować sukcesem, to przecież Oni, tak naprawdę, codziennie odgrywają swoje role (niemalże w aktorskim stylu) przekazując swoją wiedzę, doświadczenie i okazując troskę, o jak najlepsze efekty swojej pracy. To jednak, co już kolejny rok jest Ich udziałem, to naprawdę niekwestionowany sukces. Tu mają okazję wejść w role profesjonalistów i nie będę gołosłowna jeśli powiem, że udaje im się to świetnie. Nie ma chyba nigdzie, tak licznej grupy nieprofesjonalnych profesjonalistów. Na pewno nie byłoby tego, gdyby nie scenariusze z pieczołowitością przygotowywane przez panią Magdalenę Ramiączek. To ona z chwilą, kiedy przebrzmią ostatnie dźwięki zaprezentowanego przedstawienia, zaczyna myśleć o kolejnym. Zabiega o dopracowanie treści i rymów oraz oprawę muzyczną. Następnie dopasowuje role i myśli o scenografii. To, że sami staramy się o stroje, to ukłon w jej stronę i skromna próba odciążenia od odpowiedzialności za wszystko.

Na pewno znajomość nas samych (nauczycieli) i wyczucie pozwalają dopasować poszczególne role do określonych osób, a naprawdę nie jest to łatwe zadanie. Druga strona medalu, to zaangażowanie uczestników tego przedsięwzięcia. Nie byłoby tego sukcesu, gdyby nie serdeczne podejście do tego wydarzenia. Co prawda znaleźliśmy czas na tylko jedną próbę, ale efekt przeszedł nawet nasze oczekiwania.

Nie mniej ważnym wydarzeniem w tym ważnym dla dzieci dniu były odwiedziny pana Sławomira Szmala. Najpewniej znajdzie się wiele osób, które będą uważały, że to wydarzenie ma wyższą rangę od przedstawienia, ale chcąc zachować chronologię wydarzeń i docenić zaangażowanie wszystkich zachowujemy tę kolejność tak, jak ona następowała.

Pocztą pantoflową rozeszła się po szkole wiadomość o tej wizycie i każda z dorosłych osób musiała kilkakrotnie odpowiedzieć na zadane pytanie: „Kiedy?”. Około 12.30 byliśmy gotowi, i zgodnie z obietnicą był i nasz Gość. To naprawdę nietuzinkowa postać. Skromność to chyba drugie imię Pana Szmala. Widać było, że ta wizyta w naszej szkole (kolejna już tego dnia) nie była dla Niego „odpracowanym obowiązkiem” . Z każdej wypowiedzi płynęła szczera przyjemność obcowania z nami.

Wizytę uświetnił pan Marian Buras, wójt Gminy Morawica, który w naszym imieniu i mieszkańców naszej miejscowości podziękował panu Sławomirowi za sukces, który był jego udziałem, i w którego blasku, przez chwilę, mogliśmy się ogrzać i my. Tłum młodzieży, proszący o wspólną fotografię, o uścisk dłoni i Jego życzliwe spojrzenie spotykał się z odzewem. Nawet grupa spóźnionych na spotkanie 3-klasistów, która wróciła z krótkiej wycieczki ,mogła liczyć na wspólne zdjęcie. Tej przyjemności doświadczyli wszyscy, każda klasa miała możliwość skorzystania z obecności Gościa. Skorzystaliśmy i za spotkanie serdecznie dziękujemy!

Oceń wpis!

Kliknij na gwiazdki aby ocenić

Średnia ocena 0 / 5. Liczba ocen: 0

Jeszcze nikt nie ocenił